Recenzja ksiązki-poradnika Zioła w kuchni, porady eksperta, czyli 99 szybkich porad, autor Joachim Mayer, wydana przez wydawnictwo Buchmann.
W naszych kuchniach już od dłuższego czasu żądzą zioła. Bardzo często je używamy, cenimy ich aromat i walory smakowe. Sami próbujemy zakładać ogródki ziołowe na naszych kuchennych parapetach. Zastanówmy się jednak, czy nasza wiedza na temat ziół jest wystarczająca? Jeśli chcemy dowiedzieć się czegoś więcej, powinniśmy sięgnąć po bardzo przydatną pozycję – „Zioła w kuchni”.
Książka
Pozycja jest bardzo ładnie wydana. Już na pierwszy rzut oka ma się ochotę wziąć ją do ręki i obejrzeć. Przy bliższym kontakcie z ewentualnym nabywcą zyskuje: rzetelna oprawa, dobrej jakości papier, wspaniała kolorystyka i przyciągająca wzrok okładka.
Fotografie
Mój zachwyt wzbudziły zdjęcia i fotografie autorstwa pana Martina Stafflera znanego fotografa ogrodów i roślin. Jego perfekcjonizm widać na każdym ujęciu. Fotografie roślin są wyjątkowe i zachwycają kulinarnego czytelnika. Odnosimy wrażenie, że mamy kontakt z żywymi roślinami, a nie z obrazem utrwalonym na kartce papieru.
Treść
Poradnik jest skarbnicą wiedzy na temat ziół. Dowiadujemy się o sposobach uprawy, pielęgnacji i zastosowaniu ziół w naszej kuchni. Każda roślina jest dokładnie omówiona i przedstawiona ze szczególnym uwzględnieniem jej walorów jako przyprawy. Możemy również skorzystać z porad eksperta, bardzo przydatnych w naszej domowej, parapetowej uprawie. Mamy tu wszystkie potrzebne informacje: jak zdobyć zioła, jak je pielęgnować, jak suszyć, rozmnażać i jak wykorzystać w kuchni. Dużo miejsca poświęcono właściwościom ziół – nie tylko tym smakowym, ale także ich dobroczynnemu działaniu na nasz organizm. Dzięki dobrze przemyślanemu układowi książki, nie mamy żadnego problemu ze znalezieniem potrzebnych nam informacji.
Ocena
Gorąco polecam pozycję „Zioła w kuchni”. Ja już ją zakupiłam i dzięki niej mam imponujący ogródek w mojej kuchni, który codziennie zachwyca moje oczy. Dzięki niej moje menu stało się bardziej urozmaicone. Przyrządzam potrawy, które uświetniam smakowo listkami mojej parapetowej kolekcji. Zdobyłam wiedzę, wiadomości i nowe umiejętności, o które bym siebie nie podejrzewała. Gdy przychodzą znajomi najpierw zapraszam ich do mojej kuchni i jestem dumna jak paw, jak nazywają mnie ziołową ogrodniczką. Zachęcam ich do uprawy ziół i proponuję zakup poradnika. Ja już mam swoją pasję a Ty?
Jestem szczęśliwą posiadaczką książki i dzięki niej również zielonego domowego ogródka.
POLECAM !!!